Na zakończenie rundy jesiennej Zagłębie Lipnik pojechało do Olewina po zwycięstwo, i z takowym wróciło! W pięknej jesiennej scenerii nie uprzątniętego z liści olewińskiego boiska Zagłębie rozegrało bardzo dobry mecz. Co zostało udokumentowane strzelonymi bramkami przez Marcina Przydacza i Dominika Rabendę - podstawowych zawodników zespołu. Gratulacje należą się również dla naszego goalkeepera - Mateusza Knopa za dobrą robotę w bramce i jej otoczeniu. Na podreślenie zasługuje fakt obronienia rzutu karnego! Drugi rzut karny w tej rundzie obroniony przez Mateusza, brawo! Baliśmy się, że po zmianie stron odezwie się "syndrom drugiej połowy" w naszym zespole, początek już na to wskazywał, ale później chłopaki ogarnęli się w miarę;) Ale nie wykorzystaliśmy również kilku stuprocentowych akcji na podwyższenie wyniku, szkoda... Nerwowość za to wdarła się w szeregi Oriona, który w drugiej połowie grał w dziesiątkę, po tym jak sędzia spotkania pokazał jednemu z zawodników gospodarzy drugą żółtą kartkę. Mimo kilku spięć na boisku, mecz zakończył się bez agresji. Inaczej niż to miało miejsce w derbowym meczu w Radoszewicach gdzie miejscowy KS podejmował Zryw Ożegów (1:3). Na to spotkanie wezwana została policja. 
Na podsumowania tej rundy przyjdzie jeszcze czas. To pierwszy w historii start naszego klubu. Napewno chcielibyśmy by nasz zespół miał większy dorobek zwycięstw, a nie tylko dwa - na start z Parkiem Starzenice 3:2 oraz dzisiaj na zakończenie 1:2 z Olewinem, ale na wiosnę będziemy mieli więcej okazji do świętowania zwycięstw ukochanego ZAGŁĘBIA LIPNIK;) W czasie zimowym dokonamy kilku znaczących transferów i będzie dobrze;) Tymczasem DZIĘKI CHŁOPAKI ZA PIERWSZĄ ODSŁONĘ SEZONU 2011/2012 !

Kilka zdjęć z meczu w Galerii zdjęć!